Rynek pracy jest nasycony zarówno portalami, na których można zamieszczać darmowe oferty pracy, jak i osobami które tej pracy poszukują. Paradoksalny jest fakt, iż niezależnie od branży zdanie ‘pilnie potrzebny’ zmienia swoje znaczenie. Pomimo, iż pracodawcy często dodają adnotację, że zatrudnią w trybie pilnym, rzeczywistość mija się z tym faktem, a proces rekrutacji, który powinien zostać skrócony do minimum rozciąga się na całe tygodnie, co niejednokrotnie jest uciążliwe.
Pilnie zatrudnię - czyli jak?
Szukając pracownika, lub z drugiej strony - pracodawcy, chcielibyśmy aby cały proces trwał możliwie jak najkrócej. Często jednak zdarza się inaczej, czym jest to spowodowane? Przede wszystkim trzeba pamiętać, że jest to zależne od ilości nadesłanych aplikacji - jeśli chcemy zatrudnić wyspecjalizowanego pracownika, a mamy wiele zgłoszeń, spośród których chcielibyśmy się spotkać z kilkoma osobami, znacznie wydłuży to czas podjęcia ostatecznej decyzji o zatrudnieniu.
Jak skrócić czas rekrutacji
Proces rekrutacji jest istotną sprawą, wymagającą zaangażowania zarówno ze strony pracodawcy, jak i pracownika. Pomimo, iż dobrze przeprowadzony nie trwa krótko, to możemy zadbać o to, aby skrócić czas jego trwania do minimum. Oprócz zadbania o to, żeby jak najszybciej zapoznać się z otrzymanymi aplikacjami, dobrze jest zaplanować i zorganizować spotkania z potencjalnymi kandydatami w jeden lub dwa dni. Nie powinniśmy również zwlekać długo z decyzją, z którą osobą chcielibyśmy podjąć współpracę. Pamiętajmy, że samo zatrudnienie to początek, a pracownik potrzebuje również czasu na wdrożenie oraz zapoznanie się z funkcjonowaniem firmy.